LubKajaki.pl

Spływy Kajakowe Wieprzem 30 minut od Lublina

Poradnik

Pierwszy spływ

Przykładowa trasa

Jednym z najbardziej urozmaiconych odcinków na 4 godziny spływu jest trasa z Trawnik do Jaszczowa. Początkowo Wieprz płynie przez zadrzewione zbocza do Dorohuczy, a następnie meandruje w sposób charakterystyczny dla Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego.

Do drobnych przyjemności na tej trasie należą ponadto możliwość spotkania bobrów, zwłaszcza w godzinach późnego popołudnia, jak również pokonania progu i bystrza, czyli miejsca w którym nurt nabiera górskiego charakteru.

meandry rzeki Wieprz z lotu ptaka
Źródło: https://www.facebook.com/TomaszOlszewskiPhotography/posts/4480328378644282/

Ośrodek Rekreacyjny w Jaszczowie należy do najprzyjemniejszych i najbardziej zadbanych przystani kajakowych nad Wieprzem. Ośrodek jest ogólnodostępny, można korzystać z boisk, placu zabaw, siłowni, stołów, zadaszonej wiaty oraz dwóch rusztów ogniskowych i toalety. Jaszczów dysponuje również amatorską huśtawką typu „Tarzan”, z której można skoczyć do rzeki. Zawieszona przez lokalną młodzież, sprawdzona przez cięższych i lżejszych, względnie bezpieczna, ale korzystajmy na własne ryzyko, pamiętając o odwieszeniu liny na miejsce po skorzystaniu :). W celu zamówienia drewna lub rezerwacji urządzeń, prosimy o kontakt ze Stowarzyszeniem Turystyki Aktywnej „Nad Wieprzem”, tel.  667 737 766.

Przykładowy program spływu

ok. 9:30 – wyjazd z Lublina
10:00 – zbiórka na miejscu startu, krótkie szkolenie, przygotowanie sprzętu i wodowanie kajaków
10:30 – rozpoczęcie spływu
14:30 – dopłynięcie do Jaszczowa, czyszczenie i załadunek kajaków
15:00 – kierowcy są odwożeni po samochody, pozostała część grupy przygotowuje grilla lub ognisko
15:30 – grill, ognisko, powrót do Lublina

Krótsze warianty

Jeśli czujesz, że 4 godziny spływu to dla Ciebie (albo towarzyszących dzieci) za dużo, to spływ można odbyć w krótszych wariantach:

1h – Trawniki – Dorohucza/Pełczyn
2h – Trawniki – Siostrzytów
2h – Siostrzytów – Jaszczów
3h – Dorohucza/Pełczyn – Jaszczów

Dojazd samochodem

Wystarczy powiedzieć do nawigacji „Lubkajaki.pl” i doprowadzi nas do przystani kajakowej. Auto można zaparkować przy samej przystani. W przypadku braku wolnych miejsc można skorzystać z parkingu przy Internacie Zespołu Szkół w Trawnikach i 150 m dzielących nas od przystani pokonać pieszo.

Pociągiem na kajaki

Trawniki – Jaszczów to jeden z niewielu odcinków, na który można dojechać i wrócić pociągiem, co szczególnie powinno przypaść do gustu grupom bardziej lub mniej zorganizowanym, nie chcącym łożyć na wynajem autobusu. Wystarczy wsiąść do pociągu, ale nie byle-jakiego, tylko relacji Lublin – Chełm/Zamość i dojechać do Trawnik. Czeka nas następnie około kilometrowy spacer na miejsce startu spływu. W drodze powrotnej mniejsze grupy (8 osób) mogą zostać podwiezione na stację w Jaszczowie, pozostałych czeka spacer 2.5 km (30 min) na pociąg.

Zarezerwuj kajaki – biuro@lubkajaki.pl 737-137-097 – czytamy też smsy 😉

Co warto zabrać na spływ, a czego unikać?

Ekwipunek

Rzeczom, które masz ze sobą w kajaku grozi przede wszystkim zamoczenie, zatonięcie i odpłynięcie. Te trzy niebezpieczeństwa trzeba brać pod uwagę przygotowując sprzęt do kajaka. Po pierwsze więc nie zabieraj rzeczy, które są szczególnie wrażliwe na takie przygody, a nie są niezbędne na spływie. Z pierwszym zagrożeniem radzimy sobie stosując zabezpieczenia wodoszczelne (worki), z drugim – korzystając z luków bagażowych (nie wszystkie kajaki są w nie wyposażone) a przede wszystkim ze sznurka.

Zabezpieczenie ekwipunku – worki kajakowe (np. z pcv, zakręcane) lub dwa worki na śmieci (włożone jeden w drugi. Chronią przed zatonięciem, zamoczeniem i przy zastosowaniu sznurka – odpłynięciem. Rowerzyści – mogą sprawdzić się sakwy rowerowe robione na zasadzie worków kajakowych, np. crosso.

Jedzenie – w kajaku może być gorąco, więc jedzenie powinno być odporne na temperatury. 

Telefon – warto mieć, ale będzie bezużyteczny bez porządnego zabezpieczenia. Moim zdaniem najlepszym sposobem na przechowywanie telefonu będzie użycie profesjonalnego pokrowca wodoszczelnego na telefon (i względnie zawieszenie go sobie na szyi). Profesjonalny pokrowiec można zastąpić workiem strunowym (najlepiej z pęcherzem powietrza – mniejsze szanse na utopienie). Telefon w worku strunowym można trzymać w kieszeni. Ekran dotykowy zazwyczaj łapie również przez worek strunowy. Na płytkich rzekach bez ryzyka poważnej wywrotki (z nurkowaniem) przed zachlapaniem (ale nie przed zatopieniem) chronią opaski sportowe, np. do biegania. 

Mapa – moim zdaniem warto brać tylko na dłuższe spływy – na krótsze wystarczy zerknąć na mapę przed spływem i zapamiętać kluczowe miejsca – zwłaszcza mosty i wodospady. Kłopotliwe może być jej zabezpieczenie, ale jeśli nie profesjonalny mapnik, to swoją rolę spełni duży worek strunowy. 

Woda – ta nie wymaga żadnych zabezpieczeń, może z wyjątkiem przywiązania butelki, żeby nie popłynęła.

Okulary korekcyjne – zdarza się, że wpadną do wody, jeśli możesz, to ich nie zabieraj, a jeśli musisz zabrać – zabezpiecz je przed utonięciem, np. przywiązując linką. 

Sznurek – arcypotrzebny do zabezpieczenia przed odpłynięciem i zatonięciem, ale przede wszystkim do cumowania kajaka. Nie musi być to gruba lina, wystarczy nawet 5mm. 

Apteczka – folia NRC (czyli koc termoizolacyjny), bandaże, plastry, kompres jałowy, woda utleniona

Ubrania na zmianę – jeśli ma być chłodno a jesteś wrażliwy na zimno

Worek na śmieci – żeby pozostawić po sobie przyrodę w stanie lepszym, niż się ją zastało.

Fakultatywnie zabierz:

Piła, siekiera – jeśli spodziewamy się zwalonych drzew, gałęzi – aczkolwiek mi osobiście nie zdarzyło się jeszcze tego sprzętu użyć.
(rzeczy powyżej jak lista) 

Nóż  – do przecięcia sznurka

Ubrania

Jak ubrać się na krótki spływ?

„Ach, trzeba było się inaczej ubrać” – taka myśl często towarzyszy kajakarzom po pierwszym spływie. Kilka rad, które pomoże przygotować się tak, żeby nic nie przeszkadzało rozkoszowaniu się przyrodą z poziomu kajaka. 

Ochrona przed słońcem – należy uwzględnić zwłaszcza miejsca niewystawione normalnie na słońce (np. noga powyżej kolana przy pływaniu w krótkich spodenkach. 

Koszula z długimi rękawami – ochrona przed słońcem i ostrymi trawami.

Kapelusz z szerokim rondem – chroni twarz i kark przed słońcem, w czasie deszczu – woda nie wlewa się za kołnierz.

Buty do wody, sandały (nie: japonki, klapki, crocsy) – muszą dobrze trzymać się stopy, bo inaczej można je stracić; chodzenie na boska jest ryzykowne ze względu na zaśmiecenie polskich rzek i ich okolic.

Okulary przeciwsłoneczne – przy niskim słońcu (wschodzącym i zachodzącym) są niekiedy niezbędne.

Okulary korekcyjne – warto je zabezpieczyć, przywiązać sznurkiem, jeśli to możliwe – lepiej ich nie brać

Spodnie – najlepsze o długości 3/4, przylegające do ciała – np. legginsy, szybkoschnące. Na chłodne dni najlepsze są spodnie z pianki neoprenowej. 

Ochrona przed insektami – w zależności od pory roku i pogody mogą pojawić się komary i meszki.  

Masz ochotę na kajaki?

Skontaktuj się: